wtorek, 7 maja 2013

Zapis 5

IA - Irene Adler
MH - Molly Hooper
SH - Sherlock Holmes
JM - Jim Moriaty
MsH - Pani Hudson



Jak tam dzień?
IA


Byłby sztywny i cichy, ale Sherlock raczył przyjść. Kolejna zagadka...
MH


Pamiętasz, to o czym Ci ostatnio opowiadałam?
IA


Mhm.
MH


Przywiozą Ci trupa. Sprawdź w żołądku obecność pestek jabłek. Na skórze, i w krwi poszukaj gorzknika. Uważnie szukaj tego drugiego!
IA


Nie ma sprawy.
MH


Molly, trup puka do drzwi! Mógłbym się z nim trochę pobawić?
SH


Nie, przejrzałam kartę. To jeden z tych TOP SECRET. Nawet nie waż się do niego podejść.
MH


Brzmi ciekawie. Kiedy będę mógł go zobaczyć?
SH


Kochanie, wyjście dzisiaj o 19?
JM


Jim, nie sądzę, czekaj... Mam pilną wiadomość.
MH


Też dostałaś wiadomość od tego twojego Jima? Gdzieś ty go znalazła? Zerwij z nim!
SH


Nie rozkazuj mi. Mamy nazwisko na tą samą literę, przypadkiem wybrał nas dwoje. I nie będziesz go mógł zobaczyć, to jest prywatne TOP SECRET!
MH


Foch.
SH


Fochaj się, fochaj.
MH


Kochanienka, mogłabyś zawołać Sherlocka? Od trzydziestu minut czekam na niego z obiadem! Przy okazji niech zabierze Johna, od psychiatry.
MsH


Sherlock, pani Hudson prosi Cię byś przyszedł na obiad i zabrał ze sobą Johna.
MH


Nie zjem, mam rozpisany grafik. Jadłem śniadanie przedwczoraj.
SH


Proszę Cię, zjedz coś. Pani Hudson zrobiła naleśniki z truskawkami i wykroiła je w kształt czaszek...
MH


Sherlocku, nie wypada odmawiać damie!
JM


Jim, nie stój mi nad ramieniem i nie czytaj moich sms'ów!
MH


Uśmiechają się?
SH


Co? Czaszki? Chyba tak...
MH


W takim razie, na stole masz eksperyment, za pół godziny sprawdź ile jest czerwonych plamek. Z próbówki 23-44 wyjmij i przebadaj pod mikroskopem kawałek ubrania. Wiesz czego szukać. Będę jutro.
SH


Czasami tak mnie złości Sherlock... Co nie zmienia postaci rzeczy - jest niesamowicie przystojny... Irene, już badam denata, za moment wszystko wyśpiewa :)
MH


Przystojny? A może by się tak z nim... Zabawić? Jak za starych dobrych lat.
IA


Jedna pestka w żołądku, brak jakichkolwiek oznak by była to śmierć naturalna, ewidentnie ktoś maczał w tym palce. Stare czasy? Eh... Ale nie wiem czy on ma brata... A John... Nie w naszym typie :)
MH


Czekaj... Sprawdzę. Może ma...
IA

I co?
MH

Mam, Mycroft Holmes, Biuro Rządu, baaardzo wysokie stanowisko, praktycznie więcej znaczy niż Królowa i Premier razem wzięci. Choć tak w sumie to nikt nie wie na jakim jest stanowisku. To jest ściśle tajne.
IA


No nie wiem...
MH

Zgódź się, proszę :)
IA

Wchodzę. Gorzknik znaleziony, typowe zmiany w tkance są, poza tym, odrobina substancji między palcami u stóp. Tam też otarcia. Substancja działała głównie na plecach. Małe odleżyny. Czas zgonu ok 15 wczoraj. W niedalekiej przeszłości przechodził zapalenie płuc. Śmierć przez zatrucie organizmu Gorzknikiem.
MH


Jesteś wielka! Mówiłam Ci już, że powinnaś się zatrudnić w CIA?
IA


Chyba coś wspominałaś. :) Muszę kończyć, szefostwo wzywa, spotkanie  za 10 minut, a ja muszę jeszcze dojść do sąsiedniego budynku...
MH


______________________

Kolejny zapis. Tym razem ponad trzy strony Worda.  Dedyk dla Drowned, dla takich komentarzy warto pisać, ah... jeszcze dla jej koleżanki z życzeniami powicia rekordu ;D
Zachęcam do obserwowania :D
F.

8 komentarzy:

  1. Komentarz ode mnie:
    ojej, jak słodko <3
    Dziękuję, dziękuję za dedykację *.*
    dzisiejsza notka genialna^^
    Hm hm panienka Adler i Hopper mają ochotę się zabawić :)
    Hahah no to będzie ciekawie w nnastępnych zapisach (wiedziałam, że i tak tak będzie ;p)
    buziaki,
    Drowned :*

    komentarz od Blanki (koleżanka od rekordu), która stwierdziła, że będzie korzystać z mojego konta, bo nie ma czasu zakładać swojego:

    Za życzonka i dedykację dziękuję, ale aby poWić (:D taka śmieszna literóweczka ;p) rekordzik muszę go znać^^
    Pierwszy raz zgadzam się z Drowned (głupiutka dziewczynka ;D)- notka genialna <3
    Niegrzeczna Drowned liczy na coś więcej niż przyzwoite esemesiki ("(...) mają ochotę się zabawić(...)"), no dooobra, ja też! :D
    Tak nie możemy się doczekać następnych zapisików, że droga D aż się jjjąka :)
    pozdrowionka,
    Blanka

    i znów ja- Drowned:
    P.S. Wybacz Blance te zdrobnienia. Na co dzień mówi w miarę normalnie (jak na takiego debila jakim jest ;p), ale dziś zainspirowała się wypowiedzią pani od matematyki, z którą mieliśmy zastępstwo "A teraz moje kochaniuteńkie dzieciaczki rozwiążemy sobie jakieś zadaneczko (wtf? xD). Może najpierw ty, kochaniutki (gostek prawie 2 metry) tam w ostatniej ławeczce..." I tak w kółko. Żeby nie było- jesteśmy w liceum hahah.
    No także już kończę i czekam na następne zapisiki (tem razem już bez zająknienia), moja kochaniutka
    buźka od Drowned i Blanki
    Życzymy Ci weny, weny i jeszcze raz weny :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już wiesz wkradł się błąd... Zamiast "w liceum" miało być "w gimnazjum"
      buziaki,
      ja :*

      Usuń
  2. Boskie ;)... Zresztą już wiesz - pokazywałaś mi ten fragment ;P.
    Ach, stare, dobre lata... ^^
    Te ich rozmowy są po prostu dobijające (w pozytywnym sensie, oczywiście :3).
    Ech... Po tym mailu straciłam trochę wenę na pisanie komentarzy -.-. Uznajmy zatem, iż jest po prostu świetnie.
    Życzę tradycyjnie molto weny i nowych pomysłów,
    Blackie Line

    OdpowiedzUsuń
  3. hej finite :D tak to ja ! Właśnie przeczytałam wszystkie zaległe notki. No to komentuje ^^ . Świetne! Nie mogę się doczekać więcej! Teraz przejdę głównie do tej notki... Bardzo mi się podoba (jak każda inna) . Uuu... Chcą sie zabawić . No no no... Czekam z niecierpliwieniem na NN ! Pozdrawiam i caluski ;** a szczególnie pełno weny . Życzy G.Potter.

    Ps może mi się uda jeszcze dzisiaj na GG wejść ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Finite, świetnie piszesz. Nie mogę się oderwać od twoich notek, zawsze do nich wracam myślami i gdy nie mam czasu przeczytać następnej, przypominam sobie koniec poprzedniej i sama dokładam resztę. Uwielbiam twojego bloga tego i drugiego, a że jestem fanką pana Holmesa (♥) tego lubię troszkę bardziej.
    Pozdrawiam, życzę weny.
    Tallia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo! Mam nadzieję, że moje kontynuacje nie zawodzą twoich oczekiwań! Pana Holmesa też uwielbiam, ale fanką wielką jestem starszego :D

      Usuń
  5. Świetnie-ale to już wiesz. :) Pisałam Twoją reklamę ale i tak jeszcze komentuję: suuuper! Już jestem po dwóch odcinkach serialu (Przez Ciebie się za to zabrałam! ^^).
    Oj, jak dziewczyny "chcą się zabawić" to nie wróży nic dobrego. :D
    Czekam na kolejną notkę. :)


    http://oczami-scarlett.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. HAh, nie po kolei.
    Ale co tam!
    (:
    Drowned, rzeczywiście długi komentarz, ale ja czasami piszę dłuższe, mam tendencję.
    (:
    "Przywiozę ci trupa" - wiesz, jak mnie zachęcić ddo czytania plus te pestki.
    Trup puka do drzwi, a śmierć włazi do domu drzwiami i oknami.
    :D
    Naleśniki w kształcie czaszek. Mniam.
    Ahahha, Gorzknik.
    :D
    Nie no, zajebiste, Finite.
    Nie powiedziałaś mi o takim cudownym blogu...?!!!
    Nie wybaczę Ci tego...!!!
    *wyjmuje kosę*

    OdpowiedzUsuń