SH - Sherlock Holmes
M.H. - Mycroft Holmes
MsH - Pani Hudson
Czego od niego chcesz?
SH
Zazdrosny?
M.H.
Nie...
SH
Tak, jasne... Swoją drogą, wiesz, że John spotyka się z panią Hudson? :)
M.H.
o_O Ty, Mycrofcie i emotikony? Myślałem, że to dla Ciebie czarna magia...
SH
Athea
mnie przeszkoliła. Stwierdziła, że jeśli nie opanuję choć podstawowych,
to odejdzie z pracy. Nie mogę sobie na to pozwolić - nie znajdę godnej
zastępczyni - wiem, że wiesz, że do niej należy rekord świata w
szybkości pisania sms'ów.
SH
Mhm, a pani Hudson jest nieszczęśliwa.
SH
Z Wami? Pewnie...
M.H.
Z nami? To najszczęśliwsza kobieta na świecie!
SH
Wątpię.
M.H.
Wątpisz?
SH
Tak, wątpię.
M.H.
Przecież Ona uwielbia nam gotować! I sprzątać! I prasować!
SH
I użerać się z Wami. I znosić Twoje humory.
M.H.
Ja nie mam humorów! A najbardziej to lubi natykać się na części ciała. Ludzkie. W lodówce. Tak jak ja.
SH
Sherlock, ja nie lubię natykać się na części ciała. I na Twoje eksperymenty. Nie lubię sprzątać Waszej części mieszkania, gdzie aż roi się od karaluchów.
MsH
WYSŁAŁEŚ TO JEJ?
SH
Ja? Nie.
M.H.
Zdrajca.
SH
Cofnij to.
M.H.
Nie.
SH
Bo wyłączę tą kartę, co masz na moje nazwisko.
M.H.
Cofam. Wracając. Mycrofcie, wczoraj rekord został pobity...
SH
I tak wiem co pomyślałeś. Dzisiaj się to zmieni. Watson przyszedł, muszę kończyć.
MH_______________________
Tak, rozdział nie najdłuższy. w oryginale miał nieco mniej niż jedną stronę Worda, jednak dodałam drugie tyle i jest. 5 komentarzy nie było, ale opublikowałam Zapis Pierwszy na fanfiction.net i tam był jeden, tak więc pozwoliłam go sobie zaliczyć. Rozdział (znowu) z dedykacją dla Cave.
Słowem wyjaśnienia - wszystko będzie w formie smsów. Może jedna notka będzie taka "zwykła"
Zamierzam napisać, za namową Jelonka takie opowiadanie "akcji". Wyjaśni to wątek Irene i Molly - konkretniej poinformuje nas/ Was jak to one się spotkały i co one takiego w przeszłości wyprawiały :D Proszę o komentarze. Choćby jedno słowo. Wiem, tak wyświetla mi się to w statystykach, ile osób przeczytało rozdział. Weny Wam!
F.
Uuu... Świetnie! ;>
OdpowiedzUsuńLudzkie części ciała w lodówkach... :D
A właściwie... To tą kartę, co Mycroft o niej mówił, że jest na jego nazwisko, to przecież Sherlock ma takie same nazwisko :D
Pogmatwane, nie umiem pisać ^
Rekord świata w szybkości pisania smsów. O.O (:D:D)
No to czekam na next, i bardzo dziękuję za dedyk... :3
Cave :*
PS. Może wreszcie uda mi się obejrzeć Sherlocka :D
Rozmowa braci Holmes aż zwaliła mnie z krzesła. Ach, ta braterska miłość XD.
OdpowiedzUsuńTo, jak pani Hudson wtrąciła się do ich dyskusji też było niczego sobie.
Ogólnie chyba najzabawniejsza notka jak do tej pory.
Nie wiem, co więcej napisać. Terzo komentarz dzisiaj i ma wena się skończyła...
Nie chcę przesadzić z życzeniami, więc nie będę się już powtarzać ;).
Pozdrawiam,
Blackie Line
Ach te ludzkie części w lodówce xD Rozmowa genialna
OdpowiedzUsuńWeny
Carum est, quod rarum est. (łac. Cenne jest to, co rzadkie.)
OdpowiedzUsuńTwoja wyobraźnia i pomysły są cholernie rzadkie i zajebiste!
Emotki, Mycroft i Holmes? Hahahah jebłam i te ludzkie części w lodówce *.*
"Rekord w pisaniu smsów? Chyba bym pobiła"- komentarz mojej kumpeli jak jej wysłałam link ;p
Ogólnie wiem, że ten komentarz trochę (haha) chaotyczny. Dowiedziałam się, że mam tendencję do takiego pisania.
Pozdrawiam i czekam na nn
Ja, czyli Drowned :*
Za moją namową ? :D Rozdział genialny <3 czekam na next.
OdpowiedzUsuńTallia.